Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz - Nie Przepraszam Za Nic lyrics

Czy to mo¿na a¿ tak

Czy to mo¿na a¿ tak kochaæ Ciebie

Byæ jak zraniony ptak

Dla mi³oœci tej a¿ zgubiæ siebie

To nic, to nic

To gra w któr¹ grasz

A wynik jej

Dawno znasz

Tydzieñ sk³ada siê z dni

W których nic siê naprawdê nie dzieje

Ka¿dy dzwonek do drzwi

Budzi wstydliwy lêk i nadziejê

Piêæ minut ³ez

I przepaϾ bez dna

Przepad³o w niej

Moje ja

Nie przepraszam za nic

Bo s³owa mnie nie wyt³umacz¹

Jak wyraziæ w nich o Tw¹ mi³oœæ

Mój codzienny lêk

Nie przepraszam za nic

Bo s³owa te nic ju¿ nie znacz¹

Nawet te najwiêksze u¿yte znów kolejny raz

Get this song at:  amazon.com sheetmusicplus.com

Share your thoughts

Comments