Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz - Ciupaga I Tam-Tam lyrics

A by³a raz Murzynka mi³a,

pos¹g z czarnej ska³y,

co w Dunajcu Czarnym ¿y³a,

Stach Bachleda w Bia³ym.

Cosik bra³o ich ku sobie,

wziêli na odwagê,

ona jemu da³a tam-tam,

a on jej ciupagê.

A ona go kua, kua

tumana, mu³a.

A on: aua, aua!

Je, je, je!

A on jej puk-puk w tam-tam.

Ua - ua!

A ona: e tam, e tam.

Je - je - je!

Z tej mi³oœci pili ciêgiem,

gorza³ê ze œmag¹.

On jej w koñcu przyr¿n¹³ bêbnem,

ona mu ciupag¹.

Mora³ z tego wzglêdem trunków

ukuli u górali:

Nie mieszaj ch³opie gatunków,

bo ci ³eb rozwali.

A ona go kua, kua

tumana, mu³a.

A on: aua, aua!

Je, je, je!

A on jej puk-puk w tam-tam.

Ua - ua!

A ona: e tam, e tam.

Je - je - je!

¯e Murzynka w tej parafii

¿aden cud na ziemi,

bo ju¿ przecie nom sie trafie³

w Poroninie Lenin.

A, ¿e by³a psiakrew œwarno

Stach kcio³ zwyobracoæ,

ale nocka by³o corno

nie móg³ jej namacoæ.

A ona go kua, kua

tumana, mu³a.

A on: aua, aua!

Je, je, je!

A on jej puk-puk w tam-tam.

Ua - ua!

A ona: e tam, e tam.

Je - je - je!

Get this song at:  amazon.com sheetmusicplus.com

Share your thoughts

Comments