2 Plus 1

2 Plus 1 - Winda Do Nieba lyrics

Mój piekny panie raz zobaczony w technicolorze

Pisze do pana ostatni list

Juz mi lusterko z tym pana zdjeciem tez nie pomoże

Pora mi dzisiaj do slubu isc

Mój piekny panie ja go nie kocham, taka jest prawda

Pan glówna role gra w kazdym snie

Ale dziewczyna przez swiat nie moze isc calkiem sama

Zycie jest zyciem pan przeciez wie

Juz mi niosa suknie z welonem

Juz Cyganie czekaja z muzyka

Kon do taktu zamiata ogonem

Mendellsohnem stukaja kopyta

Jeszcze ryzem sypna na szczescie

Gosci tlum cos falszywie odspiewa

Zloty krazek mi wcisna na reke

I powioza mnie winda do nieba

I powioza mnie winda do nieba

I powioza mnie winda do nieba

Mój piekny panie z tego wszystkiego nie mogłam zasnac

Wiec nie mógl mi sie pan przysnic dzis

I tak odchodze bez pozegnania jakby znienacka

Ktos miedzy nami zatrzasnal drzwi

Juz mi niosa suknie z welonem

Juz Cyganie czekaja z muzyka

Kon do taktu zamiata ogonem

Mendellsohnem stukaja kopyta

Jeszcze ryzem sypna na szczescie

Gosci tlum cos falszywie odspiewa

Zloty krazek mi wcisna na reke

I powioza mnie winda do nieba

I powioza mnie winda do nieba

I powioza mnie winda do nieba

Get this song at:  amazon.com sheetmusicplus.com

Share your thoughts

Comments